„ Uważam, że rodzina każdemu z jej członków wydaje się inna i że każda taka wizja jest tak samo uprawniona” Humberto Maturana w „ W cztery oczy” ( R. Simon, GWP, 2001)
Właściwie powinno być określenie terapie systemowe , ponieważ w latach 50-tych i 60-tych XX wieku, kiedy te podejście kształtowało się było wielu terapeutów, którzy zrozumieli, że jednostkę można zrozumieć jedynie w społecznym kontekście , w którym żyje. Czerpali oni wiedzę z ogólnej teorii systemów(Ludwig von Bertalanffy ) oraz cybernetyki. System jest definiowany jako zbiór jednostek lub elementów pozostających ze sobą w pewnej stałej relacji. Czyli na system składają się zarówno owe elementy ale też relacje między nimi. Systemy żywe, jakim np. jest rodzina, dążą do tzw. homeostazy , czyli równowagi.
Przechodząc do praktycznych aspektów pracy terapeutycznej , w ogromnym skrócie należałoby przede wszystkim wymienić nazwisko Salvadora Minuchina , argentyńskiego pochodzenia psychoterapeutę pracującego w USA, jako twórcę tzw. terapii strukturalnej. Ten terapeuta wprowadził tak ważne pojęcia jak granice zewnętrzne i wewnętrzne, podsystemy , hierarchiczna organizacja. Wg niego zmianą w psychoterapii byłaby zmiana struktury rodziny.
Z kolei terapeuci skupieni wokół Instytutu Badań nad Umysłem w Palo Alto w Kalifornii ( Mental Research Institute) zwracali uwagę na wzorce komunikacji w rodzinie. Podkreślali rolę krótkoterminowej , strategicznej terapii. Należałoby tutaj wymienić takie nazwiska jak : J.Haley, V.Satir, D.Jackson, P.Wazlawick, J.Weakland. W tym podejściu kluczową rolę odgrywała zmiana wzorca komunikacji w systemie. Na oddzielną wzmiankę zasługuje słynny antropolog, Gregory Bateson, twórca pojęcia podwójnego wiązania (1,2,3).
W Europie podejście systemowe reprezentowane było przez zespół mediolański , który w latach 70-tych składał się z czterech osób : Mary Selvini-Palazzoli, G.Praty, G.Cecchina i L.Boscolo. Oni to wprowadzili do terapii kluczowe zagadnienia jak : cyrkularność, neutralność oraz hipotezowanie. (4)
Drugim europejskim ośrodkiem terapii systemowej był Heidelberg , a dokładnie Klinika Psychosmatyczna kierowana przez Helma Stierlina. Znany ze swoich wcześniejszych prac dotyczących delegacji rodzinnych , rozwinął pojęcie tzw. indywiduacji relacyjnej, kluczowego procesu zachodzącego w rodzinie a związanego z fazą usamodzielnianiem się młodej osoby i odchodzeniem z rodziny (5,6).
W latach 70-tych i 80-tych XX w. nastąpił istotny wpływ idei konstruktywistycznych i konstrukcjonistycznych na praktykę terapii systemowych. Wpływ epistemologii konstruktywistycznej był możliwy dzięki pracom , Humberta Maturany i Fancisco Vareli . Konstruktywizm zakłada, że organizm, w tym człowiek, nie jest zdolny do rozpoznawania , opisywania lub odzwierciedlania rzeczywistości lecz potrafi jedynie konstruować „model, który pasuje”, tworzony w procesie interakcji z otoczeniem i podlega ewolucyjnym regułom selekcji (6). Więc wg konstruktywistów odkrycie obiektywnej prawdy jest mrzonką, nie jest możliwe. Cytat Maturany „ Uważam, że rodzina każdemu z jej członków wydaje się inna i że każda taka wizja jest tak samo uprawniona” oddaje ducha konstruktywizmu (7).
Konstrukcjonizm społeczny podkreśla rolę języka i kultury w tworzeniu rzeczywistości społecznej. W uproszczeniu wg. konstrukcjonistów prawdą jest to co ustalimy w ramach dyskursu społecznego. Te idee miały doniosły wpływ na praktykę terapeutów. Inspirowane ideami konstruktywizmu i konstrukcjonizmu społecznego powstały takie podejścia jak terapia narracyjna ( M.White, D.Epston), zespól reflektujący ( T.Andersen), tzw. postmediolański zespół (G.Cecchin.L.Boscolo), krótkoterminowa terapia nastawiona na rozwiązanie (S. deShazer, I. Kim Berg), podejście oparte na współpracy systemów językowych (H.Anderson , H.Goolishian) (8,9,10).